To już tradycja. Na Święta musi być piernik staropolski. Taki długo dojrzewający, w środku z powidłami śliwkowymi, a na wierzchu…różnie…czasami lukier, czasami polewa czekoladowa. Taki piernik jest najlepszy i każdy powinien go choć raz spróbować zrobić. Nie jest czasochłonny, trudny, wymagający. Po prostu, zarabiamy ciasto i odstawiamy. Czasami nawet o nim zapominam 🙂
Z poniższej porcji ja piekę dwa pierniki. Pięknie wyrastają. Trzeba tylko nieco uważać, żeby nie przypalić piernika. Pieczemy go do suchego patyczka, dlatego ciężko jest dokładnie określić czas.
Smakuje w każdej wersji, a dla zachowania dłużej świeżości – umieśćcie go w szczelnie zamykanym pojemniku. Vhociaż ja go uwielbiam nawet lekko czerstwego:) zajadamy go wtedy z mlekiem:)
2 foremki 23x11cm
pieczemy ok. 1 godziny

Składniki:
Wersja piernika długo dojrzewającego.
1/2 kg miodu
1 szklanka cukru
250g masła
1kg mąki
3 jajka
3 łyżeczki sody
1/2 szklanki mleka
2 opakowania przyprawy piernikowej
1 łyżeczka cynamonu
1/3 łyżeczki startej gałki muszkatałowej
2 łyżeczki gorzkiego kakao
Szczypta soli
słoiczek powideł śliwkowych
lukier ( cukier puder rozpuszczony w kilku łyżeczkach gorącej wody z dodatkiem kilku kropel cytryny )
lub polewa czekoladowa ( 2 gorzkie czekolady, 1 mleczna czekolada, rozpuszczone w kąpieli wodnej z dodatkiem 1 łyżeczki masła )

Sposób przygotowania:
Miód, cukier, masło podgrzewamy ciągle mieszając. Gdy będzie gorące, ale nie zagotowane, odstawiamy i studzimy.
Dodajemy wszystkie pozostałe składniki I bardzo dokładnie wyrabiamy mikserem ciasto.
Ciasto umieszczamy w misce, przykrywamy i odstawiamy w chłodne miejsce na 3-4 tygodnie.
1/2 ciasta rozgnieść na blacie, a następnie włożyć do blaszki wyłożonej pergaminem, wyrównując wierzch.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 165-170 stopni i pieczemy ok 45-70 minut. Czas pieczenia zależy od wielkości wybranej blachy i tego jak wyrośnie ciasto.
Piernik pieczemy do suchego patyczka, uważając, aby się nie spaliło. Po ok. 45 minutach warto przełożyć ciasto na niższy poziom piekarnika i piec dalej.
Po wystygnięciu dekorujemy polewą czekoladową lub lukrem. Polecam również przekroić na pół i nadziać powidłami śliwkowymi.
Dobra rada – piernik trzymamy pod szczelnym przykryciem ( np. zamykana patera lub pudełko ), wtedy będzie dłużej miękki.
