Nadszedł dzień na chłodnik:) To moja ulubiona wersja z burakami, ogórkiem i rzodkiewką. Niezwykle orzeźwiający, smaczny i ten zapach koperku…:) Kto spróbuje choć raz pokocha go od razu!
Jest wiele wersji wykonania tego dania, moim sekretem jest dodanie kefiru. Dzięki temu chłodnik jest lekko kwaskawy, ale jeśli lubicie bardziej aksamitny smak dodajcie po prostu więcej jogurtu lub śmietany. Podałam go z jajkami w “koszulce”, ale równie dobrze możecie po prostu ugotować jajka na twardo.